Zamiast "Sylwestra Marzeń" wybrał Miami. Brzozowski pokazał, jak bawił się z Paris Hilton

05.01.2023 11:37

Można powiedzieć, że Rafał Brzozowski zawinął się z Polski we właściwym momencie. Jego koledzy z TVP przeżywali nerwówkę w związku z "Sylwestrem Marzeń" w Zakopanem, a on udał się na egzotyczne wakacje. Postawił na Florydę. Prowadzący programu "Jaka to melodia?" nie omieszkał pochwalić się tym, jaką gwiazdę udało mu się spotkać w Miami. Rafał Brzozowski to obecnie jedna z największych gwiazd TVP Artysta występuje na większości imprez zorganizowanych przez stację, jednak na "Sylwestrze Marzeń" go zabrakło Poleciał na długo wyczekiwany urlop do USA. Pochwalił się, że miał okazję poznać samą Paris Hilton Rafał Brzozowski zamiast sylwestra TVP wybrał Miami. Zdjęcia z Paris Hilton W ostatnich latach Rafał Brzozowski stał się jedną z głównych twarzy Telewizji Polskiej. Obecnie prowadzi programy "Jaka to melodia?" oraz "The Voice Senior", regularnie uczestniczy też w organizowanych przez publicznego nadawcę imprezach i koncertach. W 2021 roku gwiazdor reprezentował Polskę na konkursie Eurowizji. Jego piosenka "The Ride" nie podbiła jednak Europy. Brzozowski nie wyszedł z półfinału, zajmując w nim 14. miejsce. 41-letni piosenkarz i prezenter ma za sobą pracowity rok. Nic dziwnego, że zamarzył mu się odpoczynek. Na wakacje zdecydował się jednak w zaskakującym momencie, tzn. wtedy, kiedy odbywa się najhuczniejsza, coroczna impreza, czyli "Sylwester Marzeń". To pierwszy raz, kiedy Brzozowskiemu zdarzyło się opuścić wydarzenie. A działo się. Koncert w Zakopanem przejdzie do historii z uwagi na rozgłos, który towarzyszył organizacji. Najpierw Mel C po tym, jak dowiedziała się, jak funkcjonuje TVP, zrezygnowała z przyjazdu do Polski. "W związku z informacjami, na które została zwrócona moja uwaga, a które nie zgadzają się z moimi poglądami, dotyczącymi grup społecznych, które popieram, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce w noc sylwestrową" – przekazała, mając na myśli to, że wspiera ludzi LGBTQ+. Na jej miejsce wskoczył zespół Black Eyed Peas, który przyprawił ziobrystów o białą gorączkę. "Było dla nas rzeczą zaskakującą, kiedy telewizja publiczna zdecydowała się na świadomy udział w promowaniu symboli i wartości, które są zaprzeczeniem wartości bliskim naszym wyborcom i naszym przekonaniom" – grzmiał Zbigniew Ziobro podczas specjalnej konferencji. Przekonywał jednocześnie, że tęcza jest dziś "symbolem opresji". Politycy Solidarnej Polski, których potem cytowały zagraniczne media, byli oburzeni tym, że amerykańska grupa wyszła na scenę w tęczowych opaskach z przesłaniem miłości do wszystkich. – Dedykujemy tę piosenkę wszystkim tym, którzy doświadczyli hejtu w tym roku. Społeczności żydowskiej - kochamy was, ludziom pochodzenia afrykańskiego - kochamy was, społeczności LGBTQ - kochamy was! – oznajmił ze sceny Will.i.am. przed tym, jak wykonali hit "Where Is The Love?". W tym czasie Rafał Brzozowski świętował wejście w 2023 rok na słonecznej Florydzie, z dala od zamieszania w stacji. Gwiazdor TVP ładuje baterie i od czasu do czasu relacjonuje, co robi na wakacjach. Okazuje się, że bawił się z Paris Hilton. Na to wskazuje filmik, który wrzucił na TikToka. "Mój początek roku w Miami. Pozdrawiam serdecznie zza oceanu. Tak, Paris Hilton też pozdrawia. Miałem przyjemność ją poznać" – podpisał nagranie, na którym widzimy kadry, gdzie wokalista oraz dziedziczka fortuny i DJ-ka pozują razem. Brzozowski zdaje się być podekscytowany tym, że poznał celebrytkę.

Więcej w serwisie natemat.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami