Angelina Jolie mówi o cieniach sławy. "Gdybym zaczynała dziś, nie zostałabym aktorką"
Angelina Jolie w najnowszym wywiadzie wyznała, że chciałaby opuścić Hollywood, które uważa za niezdrowe środowisko. Przyznała też, że gdyby zaczynała karierę dziś, na pewno nie zdecydowałaby się zostać gwiazdą filmową.
Tagi: Angelina Jolie, Hollywood
Źródło:
plejada.pl
Koniec strajku hollywoodzkich aktorów
Hollywoodzcy aktorzy opowiedzieli się za ratyfikacją porozumienia ze studiami, co zakończyło strajk po prawie czterech miesiącach. W głosowaniu, które trwało od 13 listopada do wtorku, ugodę poparło 78 proc. artystów.
Tagi: Hollywood
Źródło:
www.wirtualnemedia.pl
Taylor Swift została Człowiekiem Roku tygodnika "Time". Nie wszystkim się to podoba
Magazyn "Time" spośród nominowanych do tytułu Człowiek Roku 2023 wyłonił zwyciężczynię. Została nią Taylor Swift! Zaledwie 33-letnia amerykańska gwiazda muzyki może pochwalić się ogromnymi sukcesami i wpływami na świecie.
Tegoroczna lista nominowanych do tego tytułu wywołała niemało kontrowersji. Pojawili się na niej: uczestnicy strajku aktorów i pracowników branży filmowej w Hollywood, chiński prezydent Xi Jinping, amerykańska wokalistka Taylor Swift, prokuratorzy, którzy postawili Donalda Trumpa w stan oskarżenia, brytyjski król Karol III, przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell i lalka Barbie, o której film okazał się najbardziej dochodowym obrazem w całej historii Warner Bros.
Znalazł się tam też... Władimir Putin, co zbulwersowało media. Tym bardziej, że w ubiegłym roku ten sam tytuł przypadł... prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu.
W tym roku wybrano Taylor Swift
W 2023 Człowiekiem Roku według "Time" została Taylor Swift.
"Osiągnięcia Swift jako artystki – kulturowe i komercyjne – są tak liczne, że ich wyliczanie wydaje się bezcelowe. Jako gwiazda popu znajduje się w ekskluzywnym towarzystwie, obok Elvisa Presleya, Michaela Jacksona i Madonny; jako autorka piosenek była porównywana do Boba Dylana, Paula McCartneya i Joni Mitchell. Jako bizneswoman zbudowała imperium warte, według niektórych szacunków, ponad 1 miliard dolarów" – argumentowano zwycięstwo Taylor w tygodniku.
Magazyn zwrócił uwagę na to, że laureatka jest na ustach milionów ludzi na całym świecie. Ponadto najpopularniejsze media analizują jej zachowanie czy to, co nosi.
Ponadto wyniki finansowe jej trasy koncertowej "The Eras Tour" również są imponujące – wokalistka jest na dobrej drodze do ustanowienia rekordu najbardziej dochodowego tournée wszech czasów.
"Dzięki premierze filmu koncertowego z trasy artystka zapewniła sieci kin AMC najwyższą sprzedaż biletów w ciągu jednego dnia w historii" – dodano w artykule "Time".
Mimo tego już pojawiły się komentarze niezadowolonych internautów, którzy zastawiają się, dlaczego akurat ona. "Lol, ona nie zrobiła nic znaczącego"; "Chyba żart"; "Za dużo tej Taylor" – pisali.
Nie da się jednak ukryć, że wokalistka zdominowała ten rok.
W magazynie wspomniano również o tym, że fenomenie Taylor poświęcono nawet zajęcia uniwersyteckie. Z kolei, gdy piosenkarka zaśpiewała o bransoletkach, "sklepy z rękodziełem miały odnotować aż 500 proc. wzrostu sprzedaży".
Co więcej, kiedy Swift zaczęła spotykać się z zawodnikiem futbolu amerykańskiego Travisem Kelce, "mecze z jego udziałem podobno odnotowały ogromny wzrost popularności".
Źródło:
natemat.pl
Billie Eilish wyoutowana? Oto 5 gwiazd, na których wymuszano ujawnienia swojej orientacji seksualnej
Z wypowiedzi wynika, że Billie Eilish nie chciała wcale robić coming outu. Po głośnej gali Hitmakers jedna z największych piosenkarek młodego pokolenia zarzuciła mediom, że ją wyoutowały. Outing w Hollywoodzie i zagranicznym showbiznesie jest powszechną praktyką. Na tyle powszechną, że lista gwiazd, którym odebrano decyzję o ujawnieniu własnej orientacji seksualnej, ciągnie się bez końca. Jedne z nich przypadkiem trafiły na okładki queerowych magazynów, drugie zaś błędnie oskarżano o queerbating.
Billie Eilish została wyoutowana? Oto czym jest outing
Jak pisaliśmy wcześniej, w sobotę (2 grudnia) w studiu Nya West w Hollywood odbyła się gala Hitmakers 2023 organizowana przez tygodnik rozrywkowy "Variety". W trakcie jednego z wywiadów na ściance Billie Eilish odniosła się do tematu swojej orientacji seksualnej, którą miała potwierdzić na łamach listopadowego wydania gazety.
Podczas imprezy w Los Angeles Eilish wyznała reporterce Tianie DeNicoli, że nie zamierzała wykonywać wielkiego gestu w postaci publicznego coming outu. – Nie, nie zrobiłam tego, bo zawsze myślałam: "Czy to nie jest oczywiste"? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie mogą tego nie widzieć – dodała 21-letnia gwiazda muzyki pop, a w jej głosie było słychać zakłopotanie.
Po zdobyciu nagrody w kategorii "filmowej piosenki roku" za utwór "What Was I Made For" do filmu "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig ("Małe kobietki" i "Lady Bird"), młoda piosenkarka wstawiła na Instagram wpis, w którym zarzuciła mediom, że ją wyoutowały.
"Dziękuję za statuetkę i za wyoutowanie mnie na czerwonym dywanie o 11 rano. Zamiast mówić o czymś, co jest ważne... Lubię chłopców i dziewczyny. Zostawcie mnie w spokoju" – czytamy.
"Outing" ("wyoutowanie") oznacza sytuację, w której ktoś ujawnia orientację seksualną lub tożsamość płciową osoby LGBTQ+ bez jej zgody. Wiele osób nieheteronormatywnych i trans postrzega to zjawisko jako przejaw naruszania prywatności, a także odbierania komuś decyzyjności w sprawach osobistych. Większość uważa "wyoutowanie" za szkodliwy czyn, który niesie ze sobą ryzyko w postaci traumy.
Usilne namawianie kogoś do coming outu (wywieranie na kimś presji) też mieści się w ramach outingu.
Autorka hitów "bad guy" i "lovely" nie jest jedyną zagraniczną gwiazdą, która padła ofiarą outingu. Przedstawiamy listę artystów, którym odebrano możliwość zrobienia coming outu na własnych warunkach.
Gwiazdy, które zostały wyoutowane:
Ricky Martin
Parę dekad temu ludzie rzadko mówili otwarcie o seksualności (poza tą heteronormatywną). Ricky Martin unikał jak ognia pytań na temat swoich preferencji seksualnych. Niestety nie był przygotowany na spotkanie z Barbarą Walters, kontrowersyjną osobowością telewizyjną i pierwszą kobietą w USA prowadzącą wieczorny program informacyjny.
W 2000 roku portorykański muzyk i autor hitu "Livin' La Vida Loca" udzielił wywiadu Walters na antenie stacji ABC. Dziennikarka naciskała na niego, by ujawnił swoją orientację. – Mógłbyś powstrzymać te wszystkie plotki. Wystarczy powiedzieć: "Tak, jestem gejem" lub "Nie, nie jestem" – zachęcała.
Po krótkiej wymianie zdań Martin powiedział prowadzącej, że nie ma ochoty odpowiadać na tego typu pytania. – Czy (red. te plotki) cię bolą? Jak sobie z nimi radzisz? – drążyła Walters. Od tamtej pory jeszcze głośniej omawiano w mediach orientację piosenkarza.
Artysta zrobił oficjalny coming out dziesięć lat po emisji niesławnego wywiadu. – Poczułem się wtedy znieważony, ponieważ nie byłem gotów na to, by się ujawniać. Byłem bardzo przestraszony – tak wspominał spotkanie z Walters w rozmowie z tygodnikiem "People".
Kit Connor
W 2022 roku oskarżenia o queerbaiting zmusiły 18-letniego wówczas aktora Kita Connora, odtwórcę roli Nicka Nelsona w serialu "Heartstopper", do zrobienia coming outu. Brytyjczyk wcielił się w postać ucznia odkrywającego swoją seksualność w adaptacji przyjaznego osobom LGBTQ+ komiksu autorstwa Alice Oseman. Rzekomi fani tytułu naciskali na niego, by "w końcu wyszedł z szafy".
Connor niechętnie opublikował na Twitterze odpowiedź na zarzuty, w której w sposób zwięzły potwierdził, że jest biseksualny. "Jestem bi. Gratuluję, że zmusiliście 18-latka do tego, by się wyoutował. Sądzę, że część z was nie zrozumiała przesłania, jakie niesie ze sobą serial. Pa" – mogliśmy przeczytać w jego tweecie.
Michelle Rodriguez
Michelle Rodriguez, odtwórczyni Letty w serii "Szybcy i wściekli", jest bi. W 2007 roku, czyli sześć lat przed oficjalnym coming outem, amerykańska aktorka latynoskiego pochodzenia trafiła na okładkę magazynu dla lesbijek "Curve". Gazetę krytykowano później za próbę wyciągnięcia od hollywoodzkiej gwiazdy informacji o jej seksualności.
"Jeśli chodzi o pogłoski o moim ujawnieniu się, wydaje mi się, że magazyn 'Curve' próbował zdemaskować mnie na podstawie własnych podejrzeń. Nie czuję się obrażona. (...) Nie wiem, jaki był powód zrobienia takiej okładki. Nie zostałam o tym poinformowana" – napisała Rodriguez na swoim blogu.
Choć artykuł "Curve" nie zdradzał orientacji gwiazdy "Lost", internet szybko obiegła plotka o jej rzekomym coming oucie. – Przykro mi, że Michelle Rodriguez ma wrażenie, że ją przechytrzyliśmy – oświadczyła potem redaktor naczelna Curve, Diane Anderson-Minshall.
Lee Pace
Lee Pace, odtwórca roli Thranduila (ojca Legolasa z "Władcy Pierścieni") w "Hobbicie" Petera Jacksona, może pochwalić się paroma historiami związanymi z wyoutowaniem. Podobno najpierw został zdemaskowany przez kolegę z planu - ekranowego czarodzieja Gandalfa, czyli Iana McKellena. Kultowy aktor - po tym, jak oznajmił w wywiadzie z niemieckim tabloidem Brash.de, że nad "Hobbitem" pracowało wielu gejów - wymienił Pace'a z nazwiska.
Na tym jednak nie skończył się outing. W 2018 roku Brian Moylan z "W Magazine" przeprowadził wywiad z Pacem. Dziennikarz spytał się amerykańskiego aktora, czy identyfikuje się jako osoba nieheteronormatywna. – Umawiałem się z mężczyznami, umawiałem się z kobietami. Nie wiem, dlaczego kogokolwiek to obchodzi. Jestem aktorem i gram role. Szczerze mówiąc, nie wiem, co powiedzieć. Twoje pytanie jest dla mnie natrętne – ocenił.
Moylan już wcześniej miał na swoim koncie czyjeś wyoutowanie. W 2009 roku opublikował na blogu Gawker artykuł zatytułowany "Anderson Cooper is a Giant Homosexual and Everyone Knows It".
Rebel Wilson
Rebel Wilson potwierdziła w czerwcu 2022 roku, że spotyka się z projektantką mody oraz założycielką marki modowej Lemon Ve Limon, Ramoną Agrumą. Zgodnie z doniesieniami zagranicznych mediów, gwiazda filmów "Druhny" i "Pitch Perfect" nie chciała się ujawniać, ale została do tego zmuszona.
Dziennikarz Andrew Hornery przyznał w sobotnim felietonie (dzień po zdjęciu na Instagramie), że "Sydney Morning Herald" wiedziało wcześniej o nowej partnerce Rebel Wilson. Australijska gazeta wysłała do niej prośbę o komentarz, dając jej dwa dni na odpowiedź.
Na dziennik spłynęła zasłużona - zdaniem internautów - krytyka. Wilson wolała, by ta informacja wyszła od niej, co jest oczywiście zrozumiałe. "Herald" z początku zaprzeczał, by zmusił aktorkę do coming outu. Redaktor Bevan Shields oznajmił, że gwieździe zadawano mało skomplikowane pytania, które padłyby także, gdyby rozmówczyni spotykała się z mężczyzną.
"To była trudna sytuacja, ale starałam się przejść przez nią z gracją" – w taki sposób Wilson skomentowała całe zamieszanie. Hornery przeprosił i napisał, że zadanie tych pytań "nigdy nie miało być groźbą", by Wilson wyjawiła swoją seksualność.
Źródło:
natemat.pl
Billie Eilish została wyoutowana wbrew własnej woli? Żali się fanom na pytania o orientację
05.12.2023 11:39
Wieści szybko się rozchodzą, a zagranicznie tabloidy chętnie podchwytują tematy, które w społeczeństwie nadal wywołują zarówno ekscytację, jak i dyskusję. Billie Eilish swego czasu zasugerowała w rozmowie z "Variety", że nie jest heteroseksualna. Miesiąc później została zapytana o coming out, a na pytania pewnej dziennikarki odpowiadała z lekkim zakłopotaniem. Autorka hitu do filmu "Barbie" napisała, że media ją wyoutowały.
Media miały naciskać na coming out Billie Eilish
W sobotę (2 grudnia) w studiu Nya West w Hollywood odbyła się gala Hitmakers 2023 organizowana przez tygodnik rozrywkowy "Variety". W trakcie jednego z wywiadów na ściance Billie Eilish odniosła się do tematu orientacji seksualnej, którą miała potwierdzić na łamach listopadowego wydania gazety.
Wówczas zasugerowała dziennikarce Katcy Stephan, że wydawało jej się, iż "nie może się utożsamiać" z kobietami. – Kocham je tak bardzo. Kocham je po ludzku. Pociągają mnie, naprawdę mnie pociągają. W moim życiu łączą mnie z kobietami głębokie więzi – z przyjaciółkami, z rodziną. Pociągają mnie fizycznie, ale także onieśmielają mnie swoim pięknem i samą obecnością – mówiła.
Podczas sobotniej imprezy w Los Angeles Eilish wyznała reporterce Tianie DeNicoli, że nie zamierzała wykonywać wielkiego gestu w postaci publicznego coming outu. – Nie, nie zrobiłam tego, bo zawsze myślałam: "Czy to nie jest oczywiste"? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie mogą tego nie widzieć – dodała 21-letnia gwiazda muzyki pop, a w jej głosie było słychać zakłopotanie.
Billie Eilish nie chciała coming outu? Jej wpis na Insta budzi emocje
Po wydarzeniu, na którym wręczono jej nagrodę w kategorii "filmowej piosenki roku" za "What Was I Made For" do "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig ("Lady Bird"), Eilish wstawiła na Instagram przykuwające uwagę zdjęcie. Widzimy na nim zsunięte spodnie i bieliznę, a także metalowy pasek. Najprawdopodobniej zostało ono wykonane w ubikacji.
W opisie załączonym do fotografii piosenkarka gorzko podsumowała wywiad, którego udzieliła podczas Hitmakers 2023. "Dziękuję za nagrodę i za wyoutowanie mnie na czerwonym dywanie o 11 rano. Zamiast mówić o czymś, co jest ważne... Lubię chłopców i dziewczyny. Zostawcie mnie w spokoju. Kogo to tak naprawdę obchodzi" – skwitowała.
Fani, którzy zgodzili się z tym, że ich idolka "nie wyszła z szafy" na własnych warunkach, napisali w komentarzach: "Zjedz ich, ciociu! Dobrze mówisz"; "Kochamy cię, Billie. Wiedzieliśmy o tym, nie martw się"; "Wspieramy. Dajmy queerowym osobom żyć".
Inni zarzucili Eilish, że nie rozumie, co to znaczy zostać wyoutowanym. Ich zdaniem gwiazda sama rozpoczęła temat o orientacji w listopadowym "Variety". "Dziewczyno, chyba nie wiesz, czym jest wyoutowanie. Sama się wyoutowałaś"; "Zrzucasz winę na osobę prowadzącą wywiad, a nie na wywiad z listopada, w którym to TY sprzedałaś tę informację"; "Mogłaś zaprzeczyć, ale powiedziałaś: 'Czy to nie takie oczywiste?'" – czytamy.
Nadmieńmy, że w czerwcu 2021 roku fani zarzucili Eilish tzw. "queerbating", czyli użycie strategii marketingowej, którą wykorzystuje się po to, by zachęcić osoby LGBTQ+ do oglądania lub słuchania danej produkcji m.in. poprzez wrzucenie do fabuły homoerotycznego podtekstu. Zarzuty pod jej adresem pojawiły się, gdy piosenkarka wypuściła teledysk "Lost Cause", w którym wystąpiła u boku kilku kobiet.
Dziś byłaby jedna z największych gwiazd muzyki. Młodziutką Selenę zabiła... szefowa jej fanklubu
04.12.2023 16:00
Selena Quintanilla-Pérez (znana po prostu jako Selena) była największą amerykańską gwiazdą muzyki latino oraz tejano i jedną z najbardziej wpływowych artystek lat 90. XX wieku. Dziś byłoby o niej głośniej niż o Jennifer Lopez – która swoją drogą zagrała ją w filmie – gdyby nie tragiczna i przedwczesna śmierć. Miała zaledwie 23 lata, a zamordowała ją kobieta, której Selena bezwzględnie ufała. Oto dramatyczna historia młodej dziewczyny, przed którą świat stał otworem.
Selena Quintanilla-Pérez urodziła się 16 kwietnia 1971 roku w Lake Jackson w Teksasie: jej matka miała czirokeskie pochodzenie, a ojciec wywodził się z Meksyku. Zaczęła śpiewać w wieku 6 lat, a otoczenie szybko zaczęło zachwycać jej głosem i urodą.
Selena to Królowa Muzyki Tejano i największa amerykańska gwiazda latino lat 90.
W latach 80. rodzina Quintanilla założyła zespół muzyczny Selena y Los Dinos, który aby zarobić na życie, występował na weselach, urodzinach, jarmarkach, a nawet ulicach. Jego wokalistka, Selena, zdobywała coraz większą popularność, a jej kariera nabierała tempa głównie w Teksasie, Meksyku i krajach latynoamerykańskich.
Artystka śpiewała bowiem po hiszpańsku i wykonywała głównie tejano, czyli muzykę Teksańczyków meksykańskiego pochodzenia. Początkowo była za to zresztą krytykowana, bo tejano tradycyjnie śpiewali i grali mężczyźni. Mimo to sprawnie łączyła tejano z latino i popem, za co wkrótce zdobyła uznanie i miłość fanów.
Pierwszą płytę "Mis Primeras Grabaciones" Selena wraz z Selena y Los Dinos nagrała w 1984 roku. Dwa lata później grupa rodziny Quintanilla nagrała album "Alpha", a w 1987 roku 16-latka zdobyła nagrodę Tejano Music Award dla najlepszej wokalistki roku (otrzymała ją dziewięć razy z rzędu!). Potem wszystko poszło szybko.
Artystka podpisała kontrakt z wytwórnią EMI Latin i w 1989 roku wydała swoją solową płytę (z Selena y Los Dinos nagrała ich łącznie sześć) "Selena". Od tej pory była znana właśnie jako Selena. Błyskawicznie stała się największą gwiazdą tejano i latino w USA oraz jedną z największych muzycznych amerykańskich sław tego okresu. Była uwielbiana praktycznie we wszystkich krajach hiszpańskojęzycznych.
Jej album "Amor Prohibido" z 1994 roku do dziś jest jedną z najlepiej sprzedających się płyt latino w Stanach Zjednoczonych. W tym samym roku krążek Seleny "Live!" zdobył nagrodę Grammy, co nigdy wcześniej nie udało się żadnej artystce tejano. Hity Seleny, jak "Baila Esta Cumbia", "Como la Flor", "Bidi Bidi Bom Bom" czy "No Me Queda Más" szturmowały listy przebojów i stacje radiowe w Ameryce Łacińskiej.
Młodziutka Selena miała świat u swoich stóp. Fani ją kochali, media się nią zachwycały. Nazywano ją nawet "Tejano Madonną" z powodu jej charakterystycznego stylu ubierania się, który zrobił z niej ikonę stylu. Przylgnął do niej również tytuł Królowej Muzyki Tejano.
Jej życie prywatne również było udane. W 1992 roku wyszła za mąż za Chrisa Péreza, gitarzystę zespołu Selena y Los Dinos. Przeciwny związkowi był jednak ojciec Seleny, Abraham Quintanilla, który bał się, że wizerunek niegrzecznego chłopca Péreza zagrozi karierze jego córki. Mimo że Quintanilla odgrażał się, że rozwiąże zespół i wyrzucił z niego muzyka, to artystka postawiła na swoim i poślubiła swojego ukochanego.
Para była razem aż do śmierci Seleny. Ta przyszła niestety za szybko, gdy Selena miała zaledwie 23 lata.
Selena i Yolanda Saldívar były przyjaciółkami. Przed kobietą ostrzegał ją ojciec
W 1994 roku szefową fanklubu Seleny została pielęgniarka Yolanda Saldívar. Wokalistka tak mocno zaufała 34-letniej kobiecie, że zaczęła ona również zarządzać jej butikami. Sklepy średnio radziły sobie jednak pod przewodnictwem Yolandy, a pracownicy regularnie narzekali na Saldívar. Ta miała wcale nie znać się na zarządzaniu i ciągle zwalniać ludzi, co powodowało kłopoty finansowe.
Yolandzie nie ufał także ojciec Seleny, który ostrzegał przed nią córkę. Z kolei dziennikarze "The Dallas Morning News" twierdzili, że o 11 lat starsza Saldívar ma wręcz obsesję na punkcie gwiazdy. Selena puszczała to wszystko mimo uszu: Yolanda była jej bliską przyjaciółką.
W styczniu 1995 roku ojciec Seleny Abraham Quintanilla Jr. zaczął dostawać telefony od osób, które zapłaciły za członkostwo w klubie Seleny, ale nie dostały żadnej odpowiedzi. Szybko odkrył, że Saldívar okrada Selenę i przywłaszczyła sobie ponad 30 tysięcy dolarów – z fanklubu i butików.
Mężczyzna zagrodził Yolandzie policją i zabronił jej kontaktów z Seleną, ale gwiazda nie chciała rezygnować z przyjaźni. Twierdziła, że Saldívar była kluczowa dla sukcesu jej linii ubrań w Meksyku, a oprócz tego starsza od niej kobieta posiadała wszystkie dokumenty niezbędne do zeznań podatkowych.
Morderstwo Seleny: Yolanda Saldívar strzeliła do niej w motelu
W marcu 1995 roku Selena zażądała, aby Yolanda oddała jej papiery. Ta jednak odparła, że nie może tego zrobić, bo napadnięto ją i zgwałcono w Meksyku. Feralnego 31 marca gwiazda pojechała więc z przyjaciółką do szpitala w Corpus Christi w Teksasie (lekarz odmówił badań ginekologicznych, miała pojechać do szpitalu w San Antonio).
Kiedy kobiety wróciły do motelu, Selena znowu zażądała oddania dokumentów. O godzinie 11:48 Yolanda wyjęła z torebki broń i strzeliła do gwiazdy, trafiając w jej ramię. Poważnie ranna, krwawiąca Selena uciekła do recepcji, a Saldívar goniła ją, krzycząc "ty suko!". W końcu uciekła swoim autem, a Selena upadła na podłogę i zdążyła poinformować recepcjonistę, że zastrzeliła ją Yolanda. Podała też numer pokoju.
Selenę szybko wzięto do szpitala w Corpus Christi. Lekarze robili wszystko, żeby ją uratować i wzięto ją na stół operacyjny, ale bezskutecznie. 23-letnia Selena zmarła 31 marca 1995 roku o 13:05.
Policja zatrzymała Yolandę Saldívar po 9,5-godzinnej obławie. Szybko rozpoczął się proces, a kobieta utrzymywała, że jest niewinna, a postrzał był nieszczęśliwym wypadkiem. 23 października została uznana za winną morderstwa i skazano ją na dożywocie.
Obecnie ma 63 lata, przebywa w więzieniu w Teksasie, a 30 marca 2025 roku, po 30 latach odsiadki, może ubiegać się o zwolnienie warunkowe. Według mediów znowu planuje powiedzieć przed sądem, że śmierć Seleny była tragicznym wypadkiem i nie jest morderczynią.
Śmierć Seleny była szokiem. Hołd oddało jej prawie 40 tysięcy ludzi
Śmierć Seleny zszokowała nie tylko Stany Zjednoczone, ale również Meksyk i inne kraje latynoamerykańskie. Fani gromadzili się na ulicach i płakali, a 1 kwietnia aż trzy tysiące osób zgromadziły się na czuwaniu w Bayfront Plaza in Corpus Christi. Kolejka do otwartej trumny, aby złożyć artystce hołd, ciągnęła się aż ponad 1,5 kilometra, a łącznie pożegnało ją nawet prawie 40 tysięcy ludzi.
W całym kraju i poza jego granicami odbywały się czuwania, a Selena była na pierwszych stronach największych dzienników. Pogrzeb odbył się 3 kwietnia, a wzięło w nim udział 600 osób, głównie rodzina i przyjaciele. Transmitowano go na żywo w radiu, jednak bez zgody rodziny.
Media pisały, że reakcje na zabójstwo Seleny były porównywalne do tych po śmierci Johna Lennona, Elvisa Presleya czy prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Z kolei George Bush, wówczas gubernator Teksasu, ustanowił dzień urodzin Seleny, 16 kwietnia, stanowym Dniem Seleny.
Co z bliskimi wokalistki? Mąż Seleny, Chris Pérez, załamał się po śmierci żony i wpadł w uzależnienia od używek. W kolejnych latach kontynuował karierę muzyczną, dziś ma 54 lata. Jest rozwiedziony, ma dwójkę dzieci. Z kolei bliscy Seleny postanowili zadbać o jej dziedzictwo, które przetrwało do dziś.
Rodzina utworzyła więc Fundację Selena, która wspiera młode talenty muzyczne. W 1997 roku do kin wszedł film "Selena", a w artystkę wcieliła się Jennifer Lopez (zdobyła nominację do Złotego Globu, a dzięki produkcji stała się gwiazdą). W 2017 roku w Hollywoodzkiej Alei Gwiazd odsłonięto pośmiertną gwiazdę Seleny, a trzy lata później Netflix wyprodukował "Selena – serial" z Christian Serratos w roli Królowej Muzyki Tejano.
Gdyby żyła, miałaby dziś 52 lata i byłaby jedną z największych światowych gwiazd. Na całym świecie kupiono ponad 18 milionów egzemplarzy jej płyt (ostatnia solowa, "Dreaming of You", ukazała się już po jej śmierci), a Selena Quintanilla-Pérez pozostaje jedną z najbardziej dochodowych artystek latino w historii. Mówi się nawet, że to ona wydeptała ścieżkę dla innych artystek tego gatunku, jak Jennifer Lopez.
W 2020 roku magazyn "Billboard" uplasował Selenę na trzecim miejscu najwybitniejszych muzyków latino wszech czasów. Pamięć o tej zdolnej kobiecie, która zmarła zbyt wcześnie, jest więc wciąż żywa.
Źródło:
natemat.pl
Billie Eilish właśnie potwierdziła swój coming out. "Myślałam, że to oczywiste"
04.12.2023 10:09
Fani Billie Eilish od dawna spekulowali na temat jej orientacji seksualnej. Młoda piosenkarka niedawno zasugerowała, że podobają jej się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. W weekend autorka hitu "bad guy" oficjalnie to potwierdziła.
Billie Eilish o swojej orientacji seksualnej
W sobotę (2 grudnia) w studiu Nya West w Hollywood odbyła się gala Hitmakers 2023 organizowana przez tygodnik rozrywkowy "Variety". W trakcie jednego z wywiadów Billie Eilish odniosła się do tematu jej orientacji seksualnej, o której wcześniej (w listopadzie) wspomniała między słowami w rozmowie z gazetą.
Wówczas zdradziła dziennikarce Katcy Stephan, że wydawało jej się, iż "nie może się z nimi utożsamiać". – Kocham je tak bardzo. Kocham je po ludzku. Pociągają mnie, naprawdę mnie pociągają. W moim życiu łączą mnie z kobietami głębokie więzi, z przyjaciółkami, z rodziną. Pociągają mnie fizycznie, ale także onieśmielają mnie swoim pięknem i samą obecnością – mówiła.
Podczas sobotniej imprezy w Los Angeles Eilish wyznała, że nie zamierzała wykonywać wielkiego gestu w postaci publicznego coming outu. – Nie, nie zrobiłam tego, bo zawsze myślałam: "Czy to nie jest oczywiste"? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie mogą tego nie widzieć. Po prostu w to nie wierzyłam. Myślałam: "Dlaczego nie możemy po prostu istnieć"? Robię to od dawna, ale o tym nie mówiłam – podkreśliła 21-letnia gwiazda muzyki pop.
– Gdy zobaczyłam tamten artykuł (red. - wspomniany wywiad z "Variety" z listopada") zrozumiałam: "och, chyba dzisiaj zrobiłam coming out". Okej, fajnie. To dla mnie ekscytujące, bo myślę, że ludzie najwyraźniej o tym nie wiedzieli, ale fajnie, że już wiedzą. Jestem za dziewczynami – dodała Billie.
Tu warto zauważyć, że w czerwcu 2021 roku fani zarzucili Eilish tzw. "queerbating", czyli użycie strategii marketingowej, którą wykorzystuje się po to, by zachęcić osoby LGBTQ+ do oglądania lub słuchania danej produkcji m.in. poprzez wrzucenie do fabuły homoerotycznego podtekstu. Zarzuty pod jej adresem pojawiły się, gdy piosenkarka wypuściła teledysk "Lost Cause", w którym wystąpiła u boku kilku kobiet. "I love girls" – dodała w opisie zdjęcia promującego wideoklip.
Nadmieńmy, że na gali Hitmakers artystkę nagrodzono statuetką nagrodą w kategorii "Filmowa Piosenka Roku" za utwór "What Was I Made For" nagrany na potrzeby komedii "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig ("Małe kobietki" i "Lady Bird").
Billie Eilish uderza w fanów, którzy twierdzą, że się "sprzedała"
W ostatnich latach styl Billie przeszedł ewolucję. Workowate ubrania gwiazda zamieniła na ubrania, które lepiej podkreślają jej sylwetkę. Co za tym idzie autorka "Bad Guy" zapozowała m.in. na okładce magazynu "Vogue" w różowym gorsecie. Podobny krój założyła też na Met Galę 2022.
Część słuchaczy zaczęła hejtować idolkę za zmianę stylu ubierania się. Pod zdjęciami Eilish mogliśmy przeczytać m.in. że "sprzedała się".
"Przez pierwsze 5 lat mojej kariery byłam przez was niszczona, głupcy. Za bycie chłopięcą i ubieranie się tak, jak chciałam. Ciągle mówiono mi, że byłabym gorętsza, gdybym zachowywała się jak kobieta" – napisała pewnego razu na InstaStories.
Marcin Dorociński podbija zagraniczne rynki. Po Hollywood przyszedł czas na Koreę
03.12.2023 17:59
Marcin Dorociński podbija zagraniczny rynek, a branża filmowa jest nim zachwycona. Gwiazdor robi karierę nie tylko w Hollywood. Teraz upomniał się o niego rynek koreański. Polak wystąpi w dramacie i choć jego rola jest niewielka, to krytycy nie kryją, że są oczarowani naszym rodakiem.
Tagi: Hollywood
Źródło:
plejada.pl
Macaulay Culkin uhonorowany miejscem na Alei Gwiazd! Z aktorem świętowała Catherine O'Hara
02.12.2023 17:15
Wiele osób nie wyobraża sobie świąt bez kultowego filmu "Kevin sam w domu". Odtwórca głównej roli - Macaulay Culkin - został właśnie uhonorowany własną gwiazdą w słynnej Alei Gwiazd, która znajduje się w Hollywood. Na ceremonii pojawiła się jego filmowa mama - Catherine O'Hara.
Tagi: Macaulay Culkin, Hollywood
Źródło:
www.rmf.fm
Historia jednego teledysku. 40 lat temu powstał "Thriller" Michaela Jacksona
02.12.2023 12:01
2 grudnia 1983 r. stacja MTV po raz pierwszy wyemitowała teledysk "Thriller" Michaela Jacksona i świat wywrócił się do góry nogami. Wideoklip do piosenki, który trwał aż 14 minuty, miał hollywoodzki budżet i premierę kinową. Mało brakowało a w ogóle by nie powstał.
Tagi: Michael Jackson, Hollywood
Źródło:
rozrywka.dziennik.pl
reklama