player+
Ruszyła sprzedaż biletów na koncert Metalliki. Fani nie kryją zniesmaczenia

02.12.2022 13:50

Niedawno informowaliśmy w naTemat o kosmicznych cenach biletów na koncert Metalliki w Polsce. Dziś ruszyła sprzedaż – fani nie kryją oburzenia między innymi na stronie na Facebooku Live Nation, które jest oficjalnym dystrybutorem biletów. Metallica niedawno ogłosiła trasę koncertową, która ma promować ich nową płytę "72 Seasons". Muzycy legendy thrash metalu zagrają również w Polsce. Polscy fani są jednak oburzeni horrendalnymi cenami biletów. Dwa koncerty Metalliki w Polsce Metallica właśnie ogłosiła, że zakończyła nagrywanie nowego krążka. "72 Seasons" z 12 utworami trwającymi łącznie ponad 77 minut ma ukazać się 14 kwietnia 2023 roku. "Tak, dobrze przeczytaliście… zakończyliśmy nagrywanie w HQ, a nasz 12. studyjny album jest w drodze! Minęło sześć lat od Hardwired…To Self Destruct, więc uważamy, że nadszedł czas na nową płytę. Z 12 utworami trwającymi łącznie ponad 77 minut, '72 Seasons' trafi do wszystkich miejsc, w których można słuchać muzyki w piątek, 14 kwietnia 2023 r." – przekazano na stronie Metalliki w poniedziałek. Zespół przy okazji zapowiedział trasę koncertową – jak się okazało, legendy thrash metalu zagrają w Polsce aż dwa koncerty: 5 lipca 2024 roku i 7 lipca 2024 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Fani oburzeni cenami biletów na koncert Metalliki Sprzedaż biletów oficjalnie ruszyła w piątek 2 grudnia, a ich oficjalnym dystrybutorem jest Live Nation. Na razie jednak możliwy jest jedynie zakup biletów dwudniowych (na oba koncerty zespołu w Warszawie). Ich ceny prezentują się następująco: Płyta GA: 1235 zł Snake Pit: 3850 zł Trybuny: od 417,50 zł do 2530 zł Fani w komentarzach na fanpage'u Live Nation nie kryją oburzenia horrendalnymi cenami biletów. Wielu z nich zadeklarowało również, że poczeka z zakupem do stycznia, gdy będzie możliwość kupna biletów na pojedynczy koncert. "Przegięli z ceną i zmuszenie od razu do kupna biletu na dwa koncerty to średnia zagrywka. Tak jak ich zawsze lubiłem, tak teraz jestem zniesmaczony. Cena samych biletów dla dwóch to 2500 zł plus noclegi" – czytamy w jednym z komentarzy. "Cztery tysiące złotych za snake pit. Jak w zestawie nielimitowany koks i całonocne chlanie z zespołem, to uczciwa cena. W innym wypadku - nieśmieszny żart" – napisał ktoś inny. Sanah też zbulwersowała cenami biletów Przypomnijmy, że jakiś czas temu jedna z obecnie najpopularniejszych polskich wokalistek, czyli Sanah, również zbulwersowała cenami biletów na swój koncert. Ceny biletów zaczynały się bowiem od 359 zł, a kończyły na 449 zł. "Drodzy fani, ceny są adekwatne do całego przedsięwzięcia, które ma się odbyć. Zawiera ono wyjątkowy projekt z szeroko zakrojoną produkcją, w którą wchodzą między innymi specjalne efekty wizualne, 30 osobowy chór oraz 50 osobowa orkiestra. Przypominamy, że można również zapłacić metodą PayPo, czyli płatnością odroczoną" – tłumaczyła firma odpowiedzialna za sprzedaż biletów. "Nie stać cię 400 zł na bilet Sanah? Odrocz płatność. Żadne argumenty o chórze, orkiestrze i specjalnych wizualach nie tłumaczą tej ceny. Żadne. Nie planowałem się wybrać, ale przykre jest to, jak wykorzystuje się fanów" – ocenił jeden z internautów.

Więcej w serwisie natemat.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Baner Fuksiarz
Kontakt z nami