— Robienie z muzyki disco polo symbolu minionej epoki jest słabe i na siłę. Muzyka powinna łączyć, a nie dzielić — uważa Marcin Miller, lider grupy Boys, komentując decyzję o usunięciu disco polo z anteny TVP. Zapewnia, że artyści poradzą sobie bez publicznego nadawcy. — Przykro tylko, że dyrektor robi z telewizji publicznej swój folwark — dodaje. Podobnego zdania jest Zenon Martyniuk. — Gram setki innych koncertów, a te telewizyjne można policzyć na palcach jednej ręki — mówi nam.