Wiadomości z tagiem Tomasz Kot  RSS
"Pan Kleks" w szatni piłkarskiej kadry. Genialna scenka z "udziałem" Krychowiaka

24.09.2023 23:59

Ambroży Kleks pojawił się w szatni piłkarskiej reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym. W legendarną postać baśniową wcielił się Tomasz Kot, który odegrał scenkę, którą opublikowano w mediach społecznościowych. Popularny Pan Kleks wspomina na nagraniu polskich piłkarzy, a szczególną uwagę zwrócił na Grzegorza Krychowiaka.

Źródło: plejada.pl

"Drama" na Narodowym. Sanah zrobiła coś, co nie udało się żadnej Polce

23.09.2023 14:26

Ten koncert to była prawdziwa uczta! I to nie z powodu nazwy trasy koncertowej. Sanah na trzy godziny zabrała tysiące ludzi do swojego bajkowego, muzycznego świata i po raz kolejny pokazała, jak zdolną artystką jest. Zapisze się w historii jako pierwsza Polka, która wyprzedała Stadion Narodowy. Znakomici goście, rozmaite efekty specjalne i nawet akustyka nie zepsuła zabawy. Nie byłam fanką sanah, poszłam na koncert z dużą dawką sceptycyzmu, a teraz w zapętleniu oglądam sobie te filmiki, które nagrałam... "Uczta nad ucztami" pozostanie na długo w pamięci fanów sanah. Nawet pokuszę się o stwierdzenie, że ci, którzy trafili tam z przypadku (np. opiekunowie najmłodszych fanek/fanów), od teraz będą zacierali ręce na kolejne dwie trasy, które artystka zapowiedziała. Mało tego! Sanah obiecała dwie kolejne płyty. Mała zapowiedź pojawiła się też na jej Instagramie. Wieczór pełen niespodzianek Na scenie pojawiła się plejada znakomitych artystów. Na początku ucztowiczów w swoim stylu przywitał Robert Makłowicz: - Przed wami za chwilę, uczta wielopiętrowa, uczta nad ucztami. Uczta dźwiękowa oraz uczta wizualna. Przygotowana przez najwybitniejszą artystkę i szefową – mówił z wielkiego telebimu. Pojawił się również Muniek Staszczyk, który razem z Zuzanną ponownie zapewniał publiczność, że "chłopaki nie płaczą". Tłumy szalały. Był też Grzegorz Turnau, z którym zaśpiewała "Sen we śnie". Było to jednak wykonanie, które moim zdaniem, okazało się najsłabszym punktem koncertu. Sanah już niejednokrotnie udowodniła, że świetnie śpiewa na żywo, podobnie pan Turnau, ale tu niestety było sporo niedociągnięć wokalnych i harmonicznych. Bynajmniej nie z winy sanah. Rozczarowało mnie to o tyle, że lubię i bardzo czekałam na ten utwór. Całkowitym zaskoczeniem okazała się obecność... Pana Kleksa! Na scenę zawitał Tomasz Kot, a Sanah wykonała utwór "Jestem Twoją bajką", który pojawi się wkrótce w filmie "Akademia Pana Kleksa" w reżyserii Macieja Kawulskiego. Ten punkt koncertu był naprawdę bajkowy i magiczny, a wykonanie przyprawiało o ciarki. Najwięcej emocji spośród zaproszonych gości wzbudził Dawid Podsiadło. "Ostatnia nadzieja" porwała tłumy, a publiczność śpiewała tak głośno, że momentami nie słychać było artystów – to chyba najlepszy dowód na to, jak dobre było to show. Na koniec wisienką na torcie był Vito Bambino. Tu też był niezły jazz. Koncert z różnych bajek Dla każdego coś miłego. 26-latka zaprezentowała potężny repertuar 28 piosenek w znakomitych aranżacjach - od hitów takich jak "Szampan", "Królowa Dram", "Marcepan", po poezję śpiewaną (Szymborska, Słowacki). Było popowo, poetycko, pojawiła się elektronika, świetne solówki bębniarzy – ale takie, że nawet nie zauważyłam, kiedy otworzyła mi się z wrażenia buzia. Trochę country i szczypta "disneyowskiego" blichtru, nawet inwokacja Mickiewicza była! I piosenka o Pitagorasie i wzorze na długość boku trójkąta. Co w sumie potwierdza teorię, że dobry "bicik" i pomysł na linię melodyczną może całkowicie zrzucać tekst na drugi plan, bo cały stadion nagle śpiewał: "a2 + b2= c2". Czy sanah oczarowuje? Nie ma co ukrywać, nie byłam fanką sanah. Podobało mi się kilka jej piosenek, tych w duetach. Idąc na koncert, nie miałam żadnych oczekiwań, kierowała mną ciekawość i raczej nie towarzyszyły temu emocje. No i moje całe "#wydajemisie" wywrócone zostało do góry nogami. Wróciłam całkowicie oczarowana świetną artystką, doskonałą skrzypaczką (grała tak, że miałam gęsią skórkę i nie chciałam, żeby przestawała), pianistką i wyborną wokalistką, która bardzo świadomie moduluje głosem, czysto uderza niemal w każdy dźwięk, ma doskonały słuch harmoniczny, a jej słowiańskie melizmaty są tak naturalne i pięknie brzmiące, że choć chciałabym się do czegoś przyczepiać, to nie mogę. Tak, ja cały czas o jednej osobie. Sanah to artystka kompletna. A jej możliwości wokalne, które mimo choroby pokazała na stadionie, są o wiele większe, niż to, co można usłyszeć w internecie. Ujęła mnie też jej relacja z fanami. Nawet oddała swoje buty jednej z fanek. Zastanawiałam się wcześniej, czy ta specyficzna niefrasobliwość i "słodkość" sanah, nie są po prostu częścią kreacji, "pozą" miłej dziewczynki z sąsiedztwa. Wydawało mi się to trochę sztuczne, nienaturalne, może nawet infantylne. Ale tu też muszę uderzyć się w pierś, bo po piątkowym koncercie wypisuję się z tego, co mi się wydawało. Zobaczyłam zdolną, pełną radości i wdzięku (dźwięku też) dziewczynę, która swoim blaskiem rozświetliła Narodowy bardziej, niż cała Grupa PGE razem wzięta. A jeśli o stadionie mowa. Akustyka tym razem nie była dramatem. Percepcja na pewno zależy też od miejsca, z którego słucha się koncertu, ale muszę przyznać, że było naprawdę okej. Ten zespół realizatorów poradził sobie nawet lepiej, niż ci od P!nk. "Super śpiewa, ale..." Spotkałam się z opiniami, że "sanah super śpiewa, ale to, co mówi między piosenkami, mogłaby sobie darować" - np. opowieści o wzdęciach brzucha czy goleniu sobie nóg. No i po obejrzeniu całego przedsięwzięcia stwierdzam, że nie zgadzam się z tą opinią, bo sanah... taka po prostu jest. Naturalna, z dystansem do siebie, umiejąca mówić wprost (tym uroczym głosem, rodem z dubbingowanej bajki) i żartować z ludzkich spraw. Sądzę, że właśnie to sprawia, że fani tak ją kochają. Mogą się z nią utożsamiać, czują, że jest prawdziwa. Przyznaję, że ja też uległam jej urokowi. Co z nią będzie dalej? Jestem bardzo ciekawa, jak potoczy się jej kariera, gdzie będzie za 10 lat i jaki kierunek muzyczny obierze, jeśli postanowi zostać w branży na dłużej. Bo nie ma co ukrywać, jej publiczność, podobnie jak i ona sama, będzie dojrzewała, dlatego zastanawia mnie, w którą stronę skręci to muzycznie. Niecierpliwie czekam na dalsze niespodzianki od sanah.

Sanah zaskoczyła fanów na Narodowym. Nie uwierzycie, kogo zaprosiła na scenę

23.09.2023 10:40

Sanah spełniła właśnie swoje marzenie. Dała koncert na Stadionie Narodowym. Uczestnicy komentują, że było to "prawdziwe widowisko". Młoda artystka na scenę zaprosiła bardzo nieoczywistych gości. Oto kto z nią zaśpiewał. Sanah, czyli Zuzanna Irena Grabowska, to 26-letnia artystka, która rozkochała w swoim głosie i twórczości całą Polskę. Robi prawdziwą furorę na rodzimej scenie muzycznej od ponad trzech lat. Co nie nagra, staje się hitem radiowych rozgłośni i serwisów streamingowych. Ten letni sezon to dla sanah intensywny czas. Choć wokalistka regularnie koncertuje w różnych miejscach w Polsce, to 15 sierpnia ruszyła ze specjalną trasą "Uczta nad ucztami", która jest spełnieniem jej marzeń z dzieciństwa. Zaczęła od występu na stadionie w Chorzowie, 8 września była w Gdańsku, a 22 września zaśpiewała w Warszawie na Stadionie Narodowym. Sanah na Narodowym. Kto był gościem? W piątkowy wieczór sanah dała prawdziwe show w stolicy. Warto wspomnieć, że artystka jako pierwsza Polka wyprzedała wszystkie miejsca i zgromadziła 65 tys. osób na stadionie. Przed zgromadzoną publicznością wykonała oczywiście swoje największe przeboje, ale też koncert urozmaiciła ciekawymi duetami. Na samym początku słuchaczy przywitał swoją przemową Robert Makłowicz. Filmik z udziałem lubianego krytyka kulinarnego został wyświetlony na telebimie. Potem, ku zaskoczeniu wielu, sanah zaśpiewała z... Tomaszem Kotem, który wcielił się w rolę filmowego Pana Kleksa. Wykonali razem utwór "Jestem twoją bajką", czyli cover piosenki, którą w latach 80. śpiewała Zdzisława Sośnicka. Ponadto wokalistka i aktor zaaranżowali krótką scenkę. – 40 lat pana, panie profesorze nie było – powiedziała piosenkarka do "Pana Kleksa". – Dokładnie, była potrzeba, żeby wrócić, potrzeba, żeby poruszyć na nowo dziecięcą wyobraźnię. A wszystko to, dzięki sanah! – wykrzyczał Tomasz Kot. Kolejnym duetem wokalistka również zszokowała publiczność. Nagle na scenę wszedł Muniek Staszczyk. Razem z sanah odśpiewał hit zespołu T.Love "Chłopaki nie płaczą". To nie był jednak koniec. Wokalistka zaprosiła również Dawida Podsiadło, Grzegorza Turnaua oraz Vito Bambino.

Źródło: natemat.pl

sanah i Tomasz Kot zaśpiewali "Jestem Twoją bajką". Nowa wersja piosenki z "Akademii Pana Kleksa" zaskakuje [WIDEO]

08.09.2023 7:20

"Akademia Pana Kleksa" powraca w nowej odsłonie! Premiera już za kilka miesięcy, a tymczasem w sieci pojawiła się nowa wersja "Pożegnania z bajką", którą 40 lat temu śpiewała Zdzisława Sośnicka. Posłuchajcie i zobaczcie teledysk do utworu "Jestem Twoją bajką", w którym możemy usłyszeć sanah i Tomasza Kota. Klip pokazuje również kilka scen z filmu.

Źródło: www.rmf.fm

Tomasz Kot nie zrobił kariery w USA. Nie podobały mu się propozycje

23.04.2023 10:12


Sukcesy filmów polskich reżyserów, Pawła Pawlikowskiego i Jan Komasy za Oceanem dotyczą nie tylko ich, ale także całej rodzimej kinematografii. Korzystają na tym również polscy aktorzy, w tym Tomasz Kot. Po docenieniu „Zimnej Wojny” przez jury Oscarów, aktor zadecydował, że zrobi karierę w USA. Teraz tłumaczy, dlaczego tak się nie stało.

Źródło: www.pomponik.pl

Problemy ze zdrowiem, kompleksy i trauma wilkołaków. Dzieciństwo było dla Tomasza Kota czasem walki

18.04.2023 23:59

"Miałem straszne kompleksy, gdy byłem mały. Bardzo mocno szukałem swojego miejsca, nie potrafiłem go znaleźć" — przyznaje Tomasz Kot. Dzieciństwo kojarzy mu się z zabawą w policjantów i złodziei, meczami "Miedzianki" i... traumą wilkołaków.

Źródło: plejada.pl

Dawno niewidziana Schejbal i hipnotyzująca Torbicka. Staśko znowu manifestuje

16.03.2023 23:59

Na uroczystej premierze filmu "Wyrwa" w reżyserii Bartosza Konopki nie zabrakło stałych bywalców warszawskich salonów. Pojawiły się jednak także osoby, które dawno już nie były widziane na czerwonym dywanie. Do zdjęć pozowali m.in. Magdalena Schejbal, Tomasz Kot, Grażyna Torbicka i Maja Staśko.

Źródło: plejada.pl

Gwiazdy na premierze filmu „Wyrwa”: Grażyna Torbicka, Magdalena Schejbal, Karolina Gruszka

16.03.2023 22:00


Gwiazdy na premierze WyrwyGrażyna Torbicka, Magdalena Schejbal, Karolina Gruszka, Tomasz Kot… Gwiazdy na premierze filmu Wyrwa. Zdjęcia. W czwartek 16 marca miała miejsce premiera filmu Bartosza Konopki Wyrwa. Jest w Wyrwie coś ważnego o świecie i o nas samych. Odnalazłem w tej historii pewne elementy, które zainteresowały mnie osobiście, czyli temat kondycji mężczyzn we współczesnym świecie, ich sposobu […]

Źródło: jastrzabpost.pl

Szczere wyznanie Tomasza Kota. Roli w TYM filmie bardzo żałuje

14.03.2023 12:01

W podcaście "WojewódzkiKędzierski" Tomasz Kot opowiedział o tym, jakiej roli a właściwie ról w swojej aktorskiej karierze żałuje. Wymienił kilka tytułów filmów, w których wziął udział.

Źródło: rozrywka.dziennik.pl

Tomasz Kot żałuje roli w tym popularnym filmie. "Absolutna porażka"

13.03.2023 23:59

Tomasz Kot został zapytany w podcaście "WojewódzkiKędzierski" o swoje porażki aktorskie. Aktor wymienił kilka tytułów, na których krytycy nie zostawili suchej nitki.

Źródło: plejada.pl

reklama
Kontakt z nami