"Pohulanki" to program, który pokazywać miał szlagiery z przedwojennych kabaretów, filmów i radia. Premierę planowano na wiosnę 2024 r., jednak prace nad nim zostały zatrzymane. Pomysłodawcą był były prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. Więcej szczegółów poniżej.

"Pohulanki" to program, który pokazywać miał szlagiery z przedwojennych kabaretów, filmów i radia. Premierę planowano na wiosnę 2024 r., jednak prace nad nim zostały zatrzymane. Pomysłodawcą był były prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz.

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz są już po debiucie w "Pytaniu na śniadanie". Nie obeszło się bez wpadek, ale i też wzruszających momentów. Obecny prezes TVP obdarował Katarzynę Dowbor kwiatami, ale i to nie spowodowało, że widzowie zostali ukontentowani. Oto co wypisują w internecie o nowej parze prowadzących śniadaniówkę.

Katarzyna Dowbor po latach ponownie przywitała się z widzami Telewizji Polskiej. Razem z Filipem Antonowiczem poprowadziła sobotnie wydanie "Pytania na śniadanie", pod koniec którego prezes TVP Tomasz Sygut wręczył jej bukiet kwiatów.

W ostatnich dniach, zarobki gwiazd TVP podczas kadencji poprzedniej władzy stały się tematem gorących dyskusji w mediach. Według ustaleń Onetu Joanna Kurska, żona byłego prezesa TVP, za swoją pracę miała otrzymać łącznie ponad 1,5 miliona zł. Telewizja Polska wydała komunikat w tej sprawie.

Joanna Kurska znalazła się pod zmasowaną krytyką polskich mediów po tym, jak na jaw wyszły rzekome zarobki byłej szefowej "Pytania na śniadanie" i jednocześnie żony wieloletniego prezesa TVP. Mieszkająca w ostatnich miesiącach w USA Kurska ostro zareagowała na te doniesienia i podważyła wysokość sugerowanych kwot. Teraz głos w sprawie oficjalnie postanowiła zabrać sama Telewizja Polska.

Joanna Kurska miała zarobić w Telewizji Publicznej blisko 1,5 mln złotych. Razem z mężem, Jackiem Kurskim, który był prezesem TVP dostali łącznie 6 mln złotych. Była szefowa "Pytania na śniadanie" jest oburzona tymi informacjami. Zaprzecza, jakoby tyle zarabiała.

Wygląda na to, że Telewizji Polska może mieć ogromne problemy. Jak się okazuje - spółka Astro, czyli producent słynnego teleturnieju "Va Banque", ma zamiar podać stację do sądu i domaga się milionowego odszkodowania. Wszystko z powodu decyzji byłego prezesa TVP - Jacka Kurskiego. Właśnie na jaw wyszły nowe szczegóły głośnej afery.

Michał Adamczyk był gościem Miłosza Kłeczka na antenie TV Republika. Były pracownik TVP i wybrany przez Radę Mediów Narodowych nowy prezes TVP rozmawiali o najnowszej decyzji sądu rejestrowego oraz przyszłości mediów publicznych.

Michał Adamczyk był gościem Miłosza Kłeczka na antenie TV Republika. Były pracownik TVP i wybrany przez Radę Mediów Narodowych nowy prezes TVP rozmawiali o najnowszej decyzji sądu rejestrowego oraz przyszłości mediów publicznych.