Aktorka Magdalena Zawadzka i Dorota Zawadzka, znana jako "superniania", to postaci, które od lat goszczą na szklanym ekranie. Wielokrotnie pojawiały się plotki o ich pokrewieństwie. Czy to możliwe, że łączą je więzy rodzinne? Sprawdzamy, jak naprawdę wygląda ich relacja!

Maja Sablewska znowu wywołała poruszenie w sieci. Prezenterka, która od lat zajmuje się budowaniem wizerunku powróciła na antenę Polsat Cafe ze swoim programem "10 lat młodsza w 10 dni". Metamorfoza z ostatniego odcinka nie daje internautom spokoju. Swoją opinię wyraziła nawet Dorota Zawadzka.

Dorota Zawadzka zdobyła się na szczere wyznanie na temat wysokości swojej emerytury. Słynna "Superniania" ujawniła konkretną kwotę. "Szaleństwo. Na co to wydawać? Chyba będę odkładać na stare lata" – komentuje z uśmiechem.

Dorota Zawadzka przez wiele lat była konsultantką programów telewizyjnych, potem gwiazdą jednego z nich. Równolegle kształciła studentów. Mimo takiej aktywności zawodowej dzisiaj nie może pochwalić się oszałamiiającą kwotą emerytury. "Na co to wydawać?" - żali się Superniania.

Dorota Zawadzka, psycholog i gospodyni programu "Superniania", odniosła się do słów Róży - jednej z uczestniczek show. "Wyrosła na świetną młodą kobietę" - skomentowała na Facebooku.

Po latach publikowane są kolejne świadectwa dziecięcych uczestników programu "Superniania". Róża, gdy wystąpiła przed kamerami, miała zaledwie 2,5 roku. Dziś twierdzi, że udział w show TVN zniszczył jej zdrowie psychiczne. Na "spowiedź" dziewczyny odpowiedziała sama Dorota Zawadzka.

"Superniania" cieszyła się dużym popularnością wśród widzów TVN. Po latach głos w sprawie występu w programie zabrała jedna z dziewczynek, która stwierdziła, że "jest ofiarą" reality show. "Spowiedź" bohaterki programu skomentowała Dorota Zawadzka.

Kolejna edycja "Tańca z gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. Oglądać ją będą nawet byli uczestnicy, w tym Dorota Zawadzka. Wyjawiła, to, co często nurtuje widzów. Co dzieje się za kulisami odcinków na żywo?

Dorota Zawadzka ujawniła nieznaną historię zza kulis "Tańca z gwiazdami", w którym brała udział w 2010 r. "Pamiętam odcinek, gdy z 17 punktami byliśmy ostatni. Wtedy reżyser poprosił mnie do siebie. Był tam dyrektor stacji" — napisała telewizyjna "Superniania". Podsumowała także listę uczestników najnowszej edycji i zmiany w polsatowskim programie.

Dorota Zawadzka na Facebooku ostro skrytykowała jednego ze standuperów. Psycholożka przytoczyła żart, który jej zdaniem był kompletnie nie na miejscu. Wystąpienie dotyczyło finału WOŚP i tragicznej śmierci prezydenta Gdańska.