Baner Fuksiarz
Wiadomości z tagiem Polsat SuperHit Festiwal  RSS
Jerzy Kryszak gorzko komentuje decyzję Polsatu. "Wizje się zmieniają w zależności od dystansu do władzy"

04.03.2024 17:59

Jerzy Kryszak brał udział w "Kabaretonie", który przez lata był nieodłączną częścią Polsat SuperHit Festiwalu w Sopocie. Stacja w tym roku po raz pierwszy zrezygnowała z tej atrakcji. – Widocznie prezesowi wraz z zarządem i kierownikiem artystycznym nie jest do śmiechu – mówi artysta kabaretowy w rozmowie z Plejadą.

Źródło: plejada.pl

Marcin Daniec nie płacze po kabaretach na festiwalu Polsatu. Wraca do Opola i TVP

01.03.2024 23:59

Marcin Daniec był stałym bywalcem Polsat SuperHit Festiwal, gdy jeden z dni festiwalowych w całości poświęcano kabaretom. W tym roku tak nie będzie. Artysta nie martwi się tym jednak. W rozmowie z Plejadą zdradził, że wkrótce będzie można go zobaczyć na antenach TVP.

Źródło: plejada.pl

Polsat SuperHit Festiwal po raz pierwszy bez kabaretów. Oto co odbędzie się w zamian

01.03.2024 11:59

Polsat SuperHit Festiwal 2024 odbędzie się po raz pierwszy bez udziału kabareciarzy. W trakcie trwania wydarzenia widzowie nie zobaczą Sopockiej Nocy Kabaretowej. Zamiast tego stacja stawia na sentymentalne koncerty.

Źródło: plejada.pl

Rodowicz nie życzy sobie, aby inne artystki śpiewały jej piosenki. Z jednym wyjątkiem

10.07.2023 13:42

Maryla Rodowicz od lat występuje na scenie i zachwyca nie tylko formą i wokalem, ale też barwnymi kreacjami. W jednym z niedawno udzielonych wywiadów wyznała, że nie lubi, gdy ktoś wykonuje śpiewane przez nią utwory. Okazuje się, że powód jest bardzo prosty. Przyznała jednak, że jej młodsza koleżanka z branży jest wyjątkiem. Kogo miała na myśli? Maryla Rodowicz nie lubi, gdy ktoś śpiewa jej utwory. Jedna gwiazda jest wyjątkiem Maryla Rodowicz to gwiazda, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Przez lata kariery nagrała wiele albumów. "Małgośka", "Niech żyje bal", "Wsiąść do pociągu", "Jadą wozy kolorowe", "Niech żyje bal" – te przeboje zna niemal każdy Polak. Na swoim koncie ma mnóstwo występów scenicznych. Choć gwiazda ma 77 lat, to wciąż zaskakuje publiczność energią, jaką zaraża podczas imprez i festiwali. W najbliższym czasie nie zapowiada się, aby przeszła na emeryturę i zrezygnowała z koncertowania. Warto nadmienić, że legenda estrady otrzymała nagrodę od fotoreporterów i dziennikarzy w trakcie tegorocznego, 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W niedawnym wywiadzie dla serwisu Pomponik, Maryla Rodowicz wyraziła swoje zdanie na temat innych artystów śpiewających swoje wersje jej piosenek na scenie. Reporter serwisu przytoczył przykład Beaty Kozidrak, która nie jest zwolenniczką tego, że inni wykonują jej utwory. Rodowicz szczerze przyznała, że ma takie same odczucia jak koleżanka z branży. – Nie przepadam jak ktoś mnie coveruje – oznajmiła, po czym podała powód. – Nikt tak dobrze nie zaśpiewa jak ja – wyjaśniła w rozmowie z reporterem Pomponika. Jednakże, ikona sceny muzycznej uznaje pewne wyjątki od swojej reguły, dotyczące zwłaszcza jej przyjaciół. Po chwili refleksji gwiazda ujawniła, że Doda od czasu do czasu śpiewa jej piosenki i takie wykonania nie budzą w niej negatywnych emocji. "Nikt... No, chyba że ktoś by się ze mną zaprzyjaźnił. Ale ja mam mało przyjaciół w branży (...) Lubię Dodę, która zresztą śpiewała moje numery" – oznajmiła królowa polskiej piosenki. Górniak uwzględniła Marylę Rodowicz w swoim testamencie Zupełnie niedawno Edyta Górniak w wywiadzie z tym samym serwisem, poruszając temat spisywania testamentu, odniosła się do kwestii "zezwolenia na wykonywanie swoich piosenek". – Pomyślałam: ja chyba wybiorę ulubionych artystów i zostawię w testamencie, czyje wykonania chciałabym, żeby publiczność nadal cieszyły – powiedziała. Kogo Górniak miała na myśli? – Na pewno Viki. Chciałabym, żeby to była Viki Gabor. Lista jest długa. Dłuższa niż krótsza. Roxie Węgiel? Myślę, że też. I pani Maryla Rodowicz! Ona jest ponadczasowa! Ona tak postanowiła, my się tego trzymamy: ona będzie już zawsze – stwierdziła. Gdy padło pytanie o to, czy udostępni też wykonywanie swoich utworów Dodzie, odpowiedziała... wymownym milczeniem. Nie jest żadną tajemnicą, że te artystki nie darzą się sympatią, co można było zaobserwować, chociażby w maju podczas konferencji prasowej do Polsat SuperHit Festiwalu. "Edi" wpadła spóźniona, ukłoniła się wszystkim i przywitała się, lecz tylko z wybranymi. Podała rękę obecnemu szefowi Edwardowi Miszczakowi i Ninie Terentiew, a siedzącą pomiędzy nimi Rabczewską pominęła. Wokalistka wówczas uśmiechnęła się, a z jej ust można było wyczytać: "Serio?". Potem robiła wymowne miny, gdy Górniak przemawiała. Po części oficjalnej Doda udzieliła kilku wywiadów, w których stwierdziła, że Edyta "nic się nie zmieniła". – W sumie to się cieszę, że tak wyszło, bo znowu nic nie musiałam robić, żeby pokazać, jaka jest sytuacja i jak to wygląda za kulisami. Oczywiście do kamery można mówić wszystko: że jest się takim, owakim, z klasą, eleganckim, kulturalnym, a tak naprawdę później w takich odruchach widać prawdę – skomentowała.

Źródło: natemat.pl

Michał Szpak w ludowym kubraczku ma przesłanie na temat Parady Równości

17.06.2023 17:40


Michał Szpak wyłamuje się z ram "zwykłego" artysty. Swoimi strojami potrafi zachwycić i jednocześnie wprawić w konsternację, czego najlepszym dowodem była lateksowa suknia na występie w Sopocie podczas Polsat SuperHit Festiwalu. Na kolejnym koncercie "Pokolenia wolności" artysta pojawił się w ludowym kubraczku i skórzanych dzwonach, a do włosów miał doczepione dwa warkocze w kolorze polskiej flagi. Teraz na Instagramie nawołuje o wolność i równość, co ma związek z Paradą Równości w Warszawie. Co napisał wokalista?

Źródło: www.pomponik.pl

Michał Szpak wbił szpilę hejterom. Wystarczyło nagranie z koncertu i... jedno zdanie

11.06.2023 16:51

Michał Szpak jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych artystów w Polsce. Na 32-latka często wylewa się hejt, ale artysta umie radzić sobie z tymi, którzy go rozsiewają. Udowodnił to nagraniem z koncertu w Toruniu, które podpisał jednym wymownym zdaniem. Od momentu, kiedy Michał Szpak zasłynął w programie "X Factor" wykonaniem piosenki Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat", wielokrotnie zaskakiwał: odważnymi, queerowymi stylizacjami, bezkompromisowymi poglądami (chociażby w na temat Kościoła) czy artystycznymi prowokacjami. Artysta coraz śmielej eksperymentuje i wydaje się czuć coraz swobodniej w swojej skórze To oczywiście przysporzyło mu hejterów, a tych Szpak ma mnóstwo. Pod jego zdjęciami na Instagramie nie brakuje krytyki. Szpak potrafi jednak na nią dosadnie odpowiadać, za co uwielbiają go jego fani. Tak było, chociażby w przypadku koncertu z okazji setnego jubileuszu Disneya w kwietniu, gdy jego stylizacja wyjątkowo nie spodobała się jednej internautce, która nie wiedziała, jak... wytłumaczyć wnuczce, że "to jest facet, a nie kobieta". Szpak przyznał jednak, że lubi "wkładać kij w mrowisko", bo walczy o tolerancję w Polsce, o czym mówił na Polsat SuperHit Festiwal pod koniec maja. – Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy hejtują osoby z innym poglądem na świat i swój wizerunek. Mam wrażenie, że to się nawet wzmocniło w ostatnim czasie. Jest tego bardzo, bardzo dużo i ja specjalnie będę wkładał ten kij w mrowisko, bo uważam, że jest to temat, który wciąż trzeba pogłębiać, wciąż o tym rozmawiać, bo brakuje u nas tolerancji – mówił w rozmowie z Pomponikiem. Michał Szpak pokazał nagranie z koncertu w Toruniu. Wbił szpilę krytykom Szpak faktycznie lubi wbijać kij w mrowisko i ustawiać swoich hejterów do pionu. Tak też było i w sobotę, kiedy wystąpił w Toruniu na koncercie "Pod wspólnym niebem" organizowanych w ramach Święta Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Oprócz wokalisty wystąpili m.in. Ania Dąbrowska, Bovska, Brodka, Igo i O.S.T.R. Artysta opublikował na Instagramie fragment swojego występu, na którym widzimy tłum ludzi z rozświetlonymi latarkami w smartfonach. "Nikt nie przyszedł" – podpisał ironicznie wideo, nawiązując do częstego argumentu hejterów: że nikt nie słucha jego muzyki i nie przychodzi na jego koncerty. Nagranie pokazało... zgoła inny obraz. Komentarz Michała Szpaka rozbawił więc internautów, którzy wychwalali koncert w Toruniu. "Haha, noo pustki jak cholera, tylko jakieś głośne i telefonami po gałach świecą", "Gwiazda jest tylko jedna!", "Było cudnie!!! System rozwalony, gardła zdarte, można jechać 200 km z powrotem…", "Dałeś czadu!", "Na Twoich koncertach zawsze są największe tłumy, nie bez powodu!", "Jestem dumna z Ciebie i wzruszona tym widokiem!! Zasługujesz na te tłumy ludzi" – pisali w komentarzach.

Źródło: natemat.pl

Rodowicz pokazała, czym zajadała się przed Opolem. "Mam nadzieję, że wcisnę się w kostium"

10.06.2023 20:28

Maryla Rodowicz to jedna z gwiazd tegorocznego, jubileuszowego 60. Krajowego Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. W sobotę legenda polskiej sceny zamieściła zdjęcie swojego ukochanego dania, klusków śląskich, które pałaszowała dzień przed swoim opolskim występem. Maryla Rodowicz ma 77 lat, ale nie zwalnia tempa. Pod koniec maja wystąpiła na Polsat SuperHit Festiwal, a teraz pojawi się na Festiwalu w Opolu, który w tym roku świętuje swoje 60-lecie. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu ma dla Maryli Rodowicz szczególne znaczenie, a wokalista jest jego prawdziwą legendą. Debiutowała w nim w 1968 roku, podczas szóstej edycji i od tej pory występowała na słynnej scenie wielokrotnie. Nie raz również zdobywała w Opolu nagrody. Nic dziwnego, że Rodowicz zwyciężyła w tegorocznym Plebiscycie "Wyborczej" na Największą Gwiazdę Opolskich Festiwali. Zdobyła... ponad 250 procent głosów więcej niż pochodząca z Opola Edyta Górniak, która zajęła miejsce drugie. "'Byłbym zdziwiony, gdyby wygrał ktoś inny niż Maryla' – tak mówiliśmy, planując plebiscyt. To się potwierdziło, ale nikt nie obstawiał, że zwyciężczyni tak zdeklasuje innych artystów" – pisali autorzy plebiscytu. Maryla Rodowicz wystąpi na Festiwalu w Opolu, ale... boi się, czy zmieści się w kostium Niedawno w sieci pojawiły się niepokojące wieści na temat gorszego stanu zdrowia Maryli Rodowicz. Wówczas odwołano jej koncert podczas tegorocznych Ursynaliów w Warszawie. Ta informacja zaniepokoiła fanów piosenkarki. Pojawiły się pytania, czy gwiazda wystąpi w Opolu. Artystka wydała jednak oświadczenie, w którym zapewniła, że wystąpi na 60. Krajowym Festiwal Piosenki Polskiej. "W zeszły czwartek doznałam zatrucia pokarmowego. Było na tyle silne, że w piątek czułam się zbyt słabo, by dać koncert. Odwołałam go i do dziś ubolewam nad tym, ale była to siła wyższa. (...) "Czy zatrucie 1 czerwca stawia pod znakiem zapytania mój występ w Opolu? (10 dni później) Nie. Do zobaczenia na koncertach" – napisała wprost. Rodowicz jest już w Opolu. Gwiazda, która wystąpi w niedzielę, odpoczywała i raczyła się ulubionym daniem. Tak przynajmniej wynika z jej profilu na Instagramie, na którym zamieściła zdjęcie klusków śląskich w restauracji niedaleko Opola. "Mmmm, oczywiście kluski śląskie" – podpisała. Gwiazda, która w ostatnim czasie schudła 20 kilogramów, zażartowała także: "mam nadzieje ze jutro wcisnę się w kostium". Kiedy wystąpi Maryla Rodowicz w Opolu? W niedzielę podczas koncertu "Ale To Już Było. Jest. I będzie! 60. KFPP OPOLE 2023". Gwiazda wyjdzie na scenę o 22:30, chociaż początkowo zaplanowano jej recital o 24. Rodowicz obawiała się, że to za późno dla jej wiernych fanów, dlatego TVP poszło jej na rękę i godziny zmieniono. "Opole to dla mnie moje życie, moja historia, co by inni nie mówili, nie pisali. Zaczęłam swoją karierę tu na tej scenie i chciałoby się powiedzieć "i tu skończysz". No, jeszcze trochę poskaczę. Wychodzę na scenę w niedzielę o 22.30. (...) Hurra, może dotrwacie" – napisała na Facebooku Maryla Rodowicz.

Maryla Rodowicz narzeka na festiwal w Opolu. Oto jak podsumowała całe zajście

07.06.2023 21:33


Maryla Rodowicz jest stałą bywalczynią wszelkich festiwali. Dopiero niedawno występowała na Polsat SuperHit Festiwal, a już 9 czerwca zaśpiewa w Opolu. Niestety doświadczona artystka ma jedno "ale" do całej organizacji. Czyżby napotkała problemy podobne do tych, o których ostatnio mówiła Doda?

Źródło: www.pomponik.pl

Maciej Dowbor komentuje aferę z Dodą. Wyjawił, jaka atmosfera panowała w Sopocie

06.06.2023 17:59

W sieci wciąż głośno jest o tym, jak reżyser TVP potraktował Dodę. Maciej Dowbor postanowił skomentować całą sytuację. Na InstaStory wyjawił, jaka atmosfera panowała podczas Polsat SuperHit Festiwal.

Źródło: plejada.pl

TVP odsunęła reżysera show Dody, po tym, jak ją potraktował. "Cała ekipa poczuła ulgę"

06.06.2023 7:17

Do 60. KFPP w Opolu pozostało zaledwie kilka dni, a tu taka afera. Reżyser jednego z koncertów, Mikołaj Dobrowolski, doprowadził Dodę do łez, po tym, jak ja zwyzywał podczas próby. Jak się okazało Telewizja Polska miała podjąć radykalne środki. Teraz za show wokalistki będzie odpowiadał ktoś inny. Doda w ostatnim czasie jest bardzo zapracowana. Dopiero co wystąpiła na Polsat SuperHit Festiwal w sopockiej Operze Leśnej, gdzie nawet poprowadził jeden z wieczorów. Zaśpiewała także podczas koncertu "Pokolenia Wolności", który odbył się na Placu Zebrań Ludowych w Gdańsku z okazji 34. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce, na którym wykonała "Polską Madonnę". Przypomnijmy, że utwór ten jest jej szczególnie bliski, gdyż śpiewała go przed laty, gdy była nastolatką. Z początkiem czerwca artystka rozpoczęła intensywne przygotowania do swojego występu na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Na chwilę przed jej występem wybuchła afera związana z reżyserem koncertu "Debiutów", Mikołajem Dobrowolskim. Mężczyzna miał zwracać się do Dody w wulgarny sposób, po czym zostawił ją samą na planie, o czym piosenkarka opowiedziała w relacji na Instagramie. Chwilę po jej relacji, na oficjalnych profilach Telewizji Polskiej w mediach społecznościowych pojawiły się oficjalne przeprosiny. Jak się okazało, publiczny nadawca zdecydował się podjąć radykalne środki. TVP zmieniła reżysera show Dody, po tym jak doprowadził ją do łez Choć Mikołaj Dobrowolski nadal będzie odpowiedzialny za koncert "Debiutów", to decyzją dyrekcji nie przyłoży ręki do recitalu Dody. Jak podaje portal plotek.pl, za jej show odpowiedzialna będzie teraz Beata Szymańska, która podczas tegorocznego festiwalu w Opolu organizuje niedzielny koncert "Cała sala śpiewa z nami, czyli hity opolskiej publiczności". Przypomnijmy, że panie miały okazję współpracować przy programie "Szansa na Sukces", za który odpowiada Szymańska, gdzie Doda gościła na początku tego roku. "Pani dyrektor była zbulwersowana. Oficjalnie przeprosiła Dodę w imieniu całego TVP. Powiedziała, że nie ma zgody na obrażanie kobiet i wulgarne odzywki w Telewizji Publicznej" – zdradziła w rozmowie z Plotkiem osoba z ekipy wokalistki. Co wiadomo o Mikołaju Dobrowolskim z TVP? Jak podaje Plejada, Mikołaj Dobrowolski jest postacią znaną w świecie polskiej telewizji. W 2010 roku zaprezentował się szerszej publiczności podczas festiwalu w Opolu – udzielał się między występami, zachęcając do wysyłania sms-ów w konkursie SuperJedynki. W latach 2014 i 2015 był szefem polskiej delegacji na Eurowizję, a w 2015 roku podczas 52. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu pracował jako rzecznik prasowy i kierownik artystyczny. Pracę stracił w 2016 roku, ale wrócił do Telewizji Polskiej przy okazji konkursu Eurowizji – wyreżyserował występ Rafała Brzozowskiego, a następnie Krystiana Ochmana oraz teleturniej "Jaka to melodia". W 2022 roku nowy prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz, zdecydował o zamrożeniu współpracy z reżyserami koncertów okolicznościowych, w tym z Dobrowolskim. Mimo to najwidoczniej udało mu się dogadać z nowymi władzami TVP, bo był odpowiedzialny za Sylwestra Marzeń z Dwójką w 2022 roku oraz występ Blanki Stajkow na Eurowizji.

reklama
Kontakt z nami