Ewa Drzyzga i Andrzej Sołtysik należą do najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Jednocześnie zalicza się ich do wąskiego grona osób, które stronią od mówienia o swoim publicznym życiu. Los lata temu nie został obojętny na to podobieństwo i połączył ich ze sobą - najpierw przyjaźnią, a potem uczuciem. Choć dziś po tamtych chwilach pozostało jedynie wspomnienie, ich historia długo budziła silne emocje. Oto szczegóły.

We wtorkowym wydaniu programu "Dzień dobry TVN" z widzami przywitali się Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. Już na początku śniadaniówki doszło do małej sprzeczki. Prowadzący zdradził sekret swojej telewizyjnej partnerki.

Odkąd Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński stali się towarzyszami w studiu "Dzień Dobry TVN" trudno oprzeć się wrażeniu, że próbują stworzyć między sobą chemię na wzór tej, która łączy Marcina Prokopa i Dorotę Wellman. W tym układzie to prowadzący częściej się wygłupia i stroni sobie żarty, a jego koleżanka częściej zachowuje powagę. Czy w przypadku mniej lubianej z tych dwóch par taki porządek się sprawdza? Po wtorkowym wydaniu śniadaniówki można mieć wątpliwości.

Aleksandra Sarna, psycholożka znana z programu Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku", przeszła sporą metamorfozę. W ostatnich latach zrzuciła sporo kilogramów, a zarazem nie ukrywa, że chętnie korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Efekty swojej przemiany z dumą pokazuje na swoim profilu na Instagramie.

Onet opisał skandaliczne kulisy pracy w RMF FM. — Powiedział do mnie: "będziecie z**********ć jak Żydzi w getcie, a tobie jeszcze każę nosić opaskę na ramieniu" — tak o dyrektorze informacji Marku Balawajderze opowiada była dziennikarka stacji. Przykładów nadużyć w mediach jest więcej. Karolina Korwin Piotrowska pokazała wiadomości, jakie otrzymała po materiale Onetu. "Dziennikarki płakały, a on dalej po nich jechał" — można przeczytać.

Ewa Drzyzga została wysłanniczką "Dzień dobry TVN" na 96. galę wręczenia Oscarów w Los Angeles. Podczas relacji tuż po ceremonii zaprezentowała się w czerwonej sukni z głębokim rozcięciem. Omawiając to, co się wydarzyło w noc oscarową, pomyliła nazwisko zwyciężczyni nagrody dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej.

Ewa Drzyzga jest w tym roku specjalną wysłanniczką "Dzień dobry TVN" do Los Angeles, gdzie odbywa się gala wręczenia Oscarów. Na kilka godzin przed tym wydarzeniem prezenterka pojawiła się na czerwonym dywanie i zdradziła kilka ciekawostek na temat hollywoodzkiej imprezy.

Programy typu talk-show od lat cieszą się popularnością. Nic więc dziwnego, że w show-biznesie mamy kilka sławnych prowadzących. Kto należy do tego grona? Wśród nich oczywiście Irena Dziedzic i Ewa Drzyzga, ale nie tylko.

Karolina Korwin Piotrowska od zawsze mówi to, co myśli. Teraz postanowiła skrytykować zachowanie prowadzący "Dzień dobry TVN": Ewy Drzyzgi i Krzysztofa Skórzyńskiego oraz ogólny poziom telewizji śniadaniowej. Jej opinia spotkała się z przyklaskiem ze strony internautów.

Czwartkowe wydanie programu "Dzień dobry TVN" nie zaczęło się zgodnie z planem. Choć Krzysztof Skórzyński i Ewa Drzyzga robili, co mogli, by uratować sytuację. Późniejsza wpadka prezentera zbiła z pantałyku nawet gościa.