Wiadomości z tagiem Elijah Wood  RSS
Kiedyś była gwiazdą porno, teraz gra w gry. Nie znaliście Sashy Grey od tej strony

19.10.2022 18:14

Sasha Grey ponad dekadę temu wycofała się z branży porno, ale miliony facetów (i sporo kobiet pewnie też) do dziś o niej śni i marzy, by powróciła do kręcenia filmów erotycznych. Tak się jednak nie stanie. 34-letnia Amerykanka ten etap ma już dawno za sobą. Teraz woli występować w "normalnych" filmach, streamować gry i puszczać muzykę jako didżejka. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej naTemat.pl >> Sasha Grey to jedna z najbardziej znanych gwiazd porno w historii. W 2011 odeszła przeszła na "emeryturę". Miała wtedy 23 lata Od tamtego czasu gra w filmach (nie tylko dla dorosłych), teledyskach, nagrywa muzykę, napisała trzy książki i streamuje na Twitchu. Jest też aktywistką. Wkrótce jej głos usłyszymy w dodatku do gry "Cyberpunk 2077" od polskiego studia CD Projekt Red Sasha Grey dawno nie zagrała w filmie erotycznym, ale wciąż jest popularna na stronach porno. Co ciekawe, jest jedną z najbardziej pożądanych aktorek XXX wśród Polaków - i to nie zmienia się od lat. W zeszłym roku była co prawda na czwartym miejscu najczęściej wyszukiwanych nazwisk w serwisie PornHub (na pierwszym była Lana Rhoades), ale jeszcze w 2019 r. była numerem jeden. Jesteśmy ogólnoświatowym fenomenem. W Radomiu pojawił się nawet pomysł postawienia jej pomnika. Sasha Grey odeszła z branży porno i nie ma zamiaru założyć konta na OnlyFans. Grey była u szczytu sławy, znały ją nawet osoby, który nigdy nie widziały filmów z jej udziałem, miała na koncie mnóstwo branżowych nagród (m.in. w kategoriach za najlepsze sceny seksu oralnego czy analnego – tak jest, porno też ma swoje "Oscary") i nagle to wszystko rzuciła. Dlaczego? Występowanie w filmach dla dorosłych było przez kilka lat całym jej życiem (zaczęła w 2006 roku, kiedy tylko stała się pełnoletnia) i myślała, że będzie to robić jeszcze długo. Zawsze jednak chciała spróbować czegoś innego. Punktem przełomowym był rok 2009, gdy zagrała w "normalnym" filmie Stevena Soderbergha ("Erin Brockovich", "Traffic"). Tego samego roku ostatni raz wystąpiła w pornosie, choć ze złymi wieściami dla fanów czekała dwa lata. Niedługo przed przejściem na emeryturę pojawiała się w teledysku do piosenki "Superchrist" The Smashing Pumpkins, "Space Bound" Eminema, "Birthday Girl" The Roots, śpiewała na płycie Current 93 "Aleph at Hallucinatory Mountain", a rok po filmie Soderbergha zagrała w serialu HBO "Ekipa". Chciała zerwać z łatką "gwiazdy porno", ale nie da się ukryć, że to pomogło jej w karierze poza przemysłem. Faceci na Instagramie ciągle jej piszą, by wróciła, ale nie zamierza tego zrobić. To zamknięty rozdział w jej życiu, ale niczego nie żałuje (jak np. inna topowa gwiazda Mia Khalifa), a wręcz przeciwnie. – Zawsze będę dumna z tego, co robiłam. Nie mam nic, od czego chciałabym uciec, ale przeszłość to przeszłość. Minęło 11 pieprzonych lat, co mam zrobić? – mówiła w wywiadzie w 2021 r. Przyznała też, że nie chce założyć konta na OnlyFans, choć fani też pytają ją o to prawie codziennie. "Frustruje mnie, że na tę platformę dołączają celebryci, jak Travis Scott czy Bella Thone, którzy nie używają jej właściwie. Dla mnie, kogoś, kto wywodzi się z branży dla dorosłych, widok ludzi, którzy zapełniają przestrzeń przeznaczoną do pracy dla dorosłych, jest frustrujący" – wyjaśniła. Była gwiazda porno zagrała koncert w Polsce, puszcza muzykę jako DJ-ka i występuje w filmach. Napisała też trylogię erotyczną Sasha Grey para się różnymi zajęciami w sferze szeroko pojętej kultury. Nie odniosła w żadnej z dziedzin tak spektakularnego sukcesu jak porno, ale ma dryg np. do muzyki. Założyła industrialny zespół aTelecine, który wydał kilka albumów, a swój pierwszy koncert na żywo miał nie gdzie indziej, jak w Polsce. W 2012 roku Sasha Grey z zespołem wystąpiła na krakowskim festiwalu Unsound. Od lat występuje też jako DJ-ka, a jej miksów możemy posłuchać na SoundCloudzie. Często gości też w piosenkach innych muzyków. O Current 93 była już mowa, ale jeszcze współpracowała z Infected Mushroom czy Death in Vegas. Z jednej strony jej obecność w piosenkach na pewno daje kopa odsłuchom, ale myślę, że artyści z chęcią nagrywają kawałki ze swoją idolką. Ona sama też ma z tego frajdę, bo po prostu słucha takiej muzyki na co dzień. Jeżeli zaglądacie do koszy z książkami w supermarketach, to mogliście też natrafić na jej powieść erotyczną (ja tak na nią trafiłem i nie ukrywam, że byłem zaskoczony). W sumie wydała trylogię "Klub Julietty", która zdobyła całkiem niezłe recenzje. Grey przyznała, że jest w pewnym sensie autobiograficzna, opowiada o perwersjach elit, składa hołd klasykom filmów erotycznych i jest bardziej jak "Satyricon" Gajusz Petroniusza czy "Podziemny krąg" niż "50 twarzy Greya". Po zakończeniu kariery erotycznej zagrała w kilku filmach. Najbardziej znany to "Link do zbrodni" z 2004 r., w którym z rąk psychopaty próbował ją ratować Elijah Wood. Ponadto zagrała w thrillerze "I Melt With You", arthouse'owym "Black Licorice" z Dannym Trejo (Maczeta w "Maczecie"), a także współprodukowała dobrze przyjęty przez krytyków "Modus Operandi", w którym również wystąpił Trejo. Na razie nie ma w planach kolejnych filmów. Sasha Grey pomaga ofiarom wojny w Ukrainie, zwierzakom, wspiera feministki i BLM Większości osób Sasha Grey kojarzy się z jednym, ale Amerykanka u schyłku porno-kariery pokazała się od zupełnie nieznanej strony. Oprócz wspomnianej działalności w sferze filmowo-muzycznej, została też aktywistką. Pewnie cześć z was pamięta szok, gdy w 2010 roku wystąpiła w kampanii PETA zachęcającej do sterylizacji psów i kotów. W klipie tłumaczyła m.in., dlaczego "zbyt dużo seksu może być czymś złym". Potem często angażowała się w sprawy społeczne i polityczne. Wspierała Dzień Równej Płacy (symboliczny dzień uświadamiający o różnicach w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami), organizację Planned Parenthood (propaguje świadome rodzicielstwo i szeroki dostęp do antykoncepcji i aborcji), popierała Berniego Sandersa w wyborach prezydenckich, a także ruch Black Lives Matter. Stała się też jedną z ikon feminizmu. Po wybuchu wojny w Ukrainie na Instagramie udostępniała linki dla studentów z Afryki, którzy mieli problemy z ucieczką, a także napisała słowa otuchy dla Ukraińców, a także... Rosjan, ale tylko tych, którzy nie chcieli brać udziału w inwazji. "Podziały są celem ciemiężyciela. Bądźcie silni w solidarności, władza dla ludzi" - napisała. Przypomniała, że już w 2015 roku apelowała, by "j*bać propagandę", a także zacytowała Bernice King (córka Marina Luthera Kinga), która mówiła m.in., że "cokolwiek dotyka jednostkę, pośrednio dotyka nas wszystkich". Milion ludzi patrzy na to, jak Sasha Grey gra w gry. W 2023 roku usłyszymy ją też w dodatku do "Cyberpunka 2077" 34-latka działa jako artystka i aktywistka, ale przede wszystkim jest geekiem. Jej pseudonim (naprawdę nazywa się Marina Ann Hantzis) jest wzięty od imienia muzyka industrialnej grupy KMFDM, a także nazwiska Doriana Graya ze słynnej powieści Oscara Wilde'a. Kolekcjonuje winyle, jest fanką Dawida Bowiego i muzyki alternatywnej, a jej ulubione filmy nakręcili m.in. Michelangelo Antonioni, David Lynch, Werner Herzog czy Lars von Trier. Może i nie ma konta na OnlyFans, ale za to od lat jest jedną z popularniejszych użytkowniczek Twitcha. Nie robi streamów w bikini w basenie, jak niektóre gamerki, tylko po prostu gra i komentuje gry. Robi to od 2019 roku i widać, że to jej pasja. Ma ponad milion subskrybentów i w czasie transmisji przeszła "Wiedźmina 3", kilka miesięcy temu męczyła się z "Elden Ringiem", a niedawno grała w horrory "Dead Space" czy "Silent Hilla 2". O grach (i nie tylko) opowiada też na swoim kanale na YouTube. Kilka dni temu świat graczy oszalał na wieść o tym, że usłyszmy ją w dodatku "Phantom Liberty" do stworzonego przez polskie studio "Cyberpunka 2077". Już kilka lat temu dubbingowała Violę DeWynter w grach serii "Saints Row", więc to nie będzie jej pierwsza taka fucha w świecie gier. Tam zagra, jakże, DJ-kę Ash w nowej stacji radiowej 89,7 Growl FM (domyślamy się, że będzie puszczać metal). I choć wielu internautów zrobiło duże oczy czytając o tym newsy, to teraz już wiecie, że będzie tam pasować jak ulał.

Źródło: natemat.pl

Elijah Wood 20 lat temu zagrał we „Władcy pierścieni”. Od tego czasu został ojcem i zmienił wizerunek

08.01.2021 5:00


Elijah WoodElijah Wood zagrał dotąd w ponad 40 produkcjach kinowych. Największą popularność przyniosła mu rola Frodo Bagginsa, sympatycznego hobbita we Władcy Pierścieni. Czym obecnie zajmuje się aktor? Jak wygląda? Sprawdziliśmy. Elijah Wood jest amerykańskim aktorem, producentem oraz dj-em który największą popularność zyskał dzięki głównej roli we Władcy Pierścieni. Produkcja szybko odniosła komercyjny sukces, a Wood w krótkim czasie stał […]

Źródło: jastrzabpost.pl

Ciąża, o której nikt nie wiedział. Gwiazda „Władcy Pierścieni” doczekała się potomka

20.02.2020 15:20


Władca Pierścieni -aktor został ojcemElijah Wood został ojcem – informuje amerykańska prasa. Aktor, który grał m.in. w filmie Władca Pierścieni, doczekał się pierwszego dziecka. Jakiej płci jest maluszek? Jak ma na imię? Kiedy się urodził? Elijah Wood w filmach grał już jako dziecko. Na szklanym ekranie zadebiutował w filmie Powrót do przyszłości II, gdzie zagrał pierwszą epizodyczną rolę. Wówczas miał osiem lat. […]

Źródło: jastrzabpost.pl

reklama
Kontakt z nami