— Był czas, kiedy tytuł miss mnie uwierał. Musiałam mierzyć się ze stereotypem, że jak dziewczyna jest ładna, to nie ma nic w głowie i lepiej żeby się nie odzywała. (…) Buntowałam się przeciwko temu. Chciałam udowodnić, że jest inaczej—mówi Plejadzie Ewa Wachowicz. Gwiazda w rozmowie z Michałem Misiorkiem wspomina to, co działo się w jej życiu 30 lat temu, gdy została okrzyknięta najpiękniejszą Polką. Opowiada też o kulisach współpracy z premierem Pawlakiem, relacjach z Robertem Makłowiczem i realiach prowadzenia restauracji w czasie rosnącej inflacji.